Strona Główna /
Aktualności /
Z psychologiem przy kawie. O co się kłócimy?Z psychologiem przy kawie. O co się kłócimy?
Najczęstsze konflikty w związkach dotyczą:
- Pieniędzy – które reprezentują określone wartości, często uniemożliwiające realizację innych kwestii w związku:
- To konflikty w których np. na jednej szali kładziony jest rodzinny wyjazd na wakacje, a na drugiej biznes głowy rodziny, który w tym wakacyjnym czasie mógłby zarobić więcej (wartości rodzinne przeciwstawione sukcesowi – rozwojowi zawodowemu);
- on kupuje drogi samochód, nie informując o tym partnerki, ona ma pretensje, że bez uzgodnienia z nią podjął tak istotną decyzję z punktu widzenia ich finansów, z jej perspektywy sytuacja, w której partner podejmuje tak znaczącą decyzję bez konsultacji z nią jest jednoznaczną wskazówką, że ona nie jest dla niego ważna, że jej zdanie się nie liczy i nie stanowi dla niego partnerki, z którą łączyłaby go odpowiednio głęboka więź;
- Lęk o przyszłość jest częstym powodem konfliktów z pieniędzmi w tle, gdyż większość ludzi kojarzy posiadanie pieniędzy z bezpieczeństwem nie tylko w teraźniejszości, ale przede wszystkim w przyszłości, dlatego lęk o ich ewentualną utratę (np. pomysł na biznes wymagający zainwestowania wszystkich rodzinnych oszczędności) jest faktycznie lękiem o bezpieczną przyszłość;
- Należy rozmawiać o pieniądzach, gdyż one reprezentują naszą sprawczość, efektywność, a ich wysokość przekłada się na poczucie własnej wartości. Bez nich trudno zaspokoić potrzeby, dlatego ustalcie budżet i to jak będziecie podchodzili do pieniędzy, czy będziecie mieli wspólne czy osobne konta? To co wybierzecie zależy przede wszystkim od tego co wspólnie chcecie osiągnąć.
- Braku seksu – jest częstą przyczyną zdrady małżeńskiej, kobieta może zdradzić mężczyznę dlatego, że nie uprawia z nią seksu, mężczyzna natomiast może zdradzić, bo kobieta nie zwraca na niego uwagi:
- Najczęściej dzieje się tak po urodzeniu dziecka, kiedy nieświadome programy nakazują kobiecie wchodzącej w rolę matki wyłączyć seksualność, dziecko często też śpi z rodzicami w sypialni, aż w końcu wyprowadza się z niej ojciec u którego pojawia się odrzucenie, czuje się mniej ważny od dziecka;
- Kiedy kobieta świetnie zarabia, radzi sobie w biznesie, ma silną pozycję – parter może wątpić w swoje możliwości i obawiać się, czy będzie w stanie zaspokoić oczekiwania i potrzeby partnerki;
- Seks w małżeństwie po jakimś czasie staje się nudny, przyzwyczajenie, dziecko, praca są często powodami łóżkowej klęski. Tak jak pozostawiony biznes zbankrutuje, tak samo niepodsycana seksualność w małżeństwie gaśnie – pasywność obojga partnerów popycha ich w stronę zdrady, a nowy partner jest obiektem fascynacji, jest czymś nowym, nie ma to nic wspólnego z rutyną – jednak i on się w końcu znudzi, kiedy nie zainwestuje się w swoją seksualność.
- Braku równowagi między pracą a życiem rodzinnym – brak równowagi w tych obszarach odbija się na kondycji psychicznej
- Pracodawcy już wiedzą, że pracownik, który traci motywację, zaczyna pracować poniżej swoich możliwości, częściej także choruje, co może prowadzić do stresu, wypalenia zawodowego i pogorszenia zdrowia psychicznego;
- Jak pokazują badania, polskie społeczeństwo będące wciąż na dorobku, to ludzie pracujący o wiele więcej niż przewidują normy (pokolenie uciekło w pracoholizm, by wydostać się z biedy, i wartościuje siebie poprzez pryzmat sukcesów zawodowych);
- Brak równowagi pomiędzy życiem zawodowym a osobistym (np. kiedy żona prosi męża, by spędzał więcej czasu z dzieckiem słyszy w odpowiedzi – a kto zarobi na utrzymanie rodziny?) To generuje konflikty i powoduje, że ludzie zaczynają czuć się odrzuceni, myślą sobie „jestem mniej ważna niż jego praca; jestem mniej ważny niż jej praca, nasze dzieci są mniej ważne od pracy;
- Aktywna stymulacja rozwoju relacji partnerskiej jest podstawowym komponentem jej trwałości i doskonałości, niestety większość par zaczyna coś naprawiać, działa dopiero wtedy, gdy mają problem (np. idą do lekarza, psychoterapeuty czy coacha).
- Ingerencji osób trzecich – „Jadę do mamy, bo muszę się zastanowić nad przyszłością naszego związku!”
- Związek dwojga ludzi jest zamkniętym środowiskiem, kiedy ma się własne podwórko, własną, wspólną intymność – pojawienie się osoby trzeciej, która ingeruje w prywatność może stać się powodem konfliktu;
- Coś co jest znane, nawet jeśli boli (problemy w związku), wydaje się być lepsze od nieznanego, nie wiadomo wówczas co trzeba będzie zrobić, jak się zachować czy jaką decyzję podjąć – znane daje nam poczucie bezpieczeństwa i wydaje się lepsze od nieznanego;
- Za każdym razem, kiedy żona informuje męża o rozmowie na temat ich związku z najbliższą przyjaciółką, która udzielała rad, rodzi się w nim opór, często przeradzający się w bunt i agresję;
- Osoba trzecia jest odbierana jako zagrożenie stałości związku, jednak ingerencja osób trzecich bywa także przydatna i wskazana.
- Braku równowagi między ja, ty i my – brak równowagi w tym modelu objawia się tym, że:
- Kiedy jedna strona myśli wyłącznie o drugiej - wówczas pojawia się nadopiekuńczość, która zaczyna dominować w związku;
- Kiedy nierównowaga wynika z przechylenia w stronę ja – skutkuje to postawą i zachowaniem narcystycznym;
- Koncentracja na ja i ty z pominięciem elementu my – skutkuje osłabieniem relacji, kiedy każda ze stron jest maksymalnie skoncentrowana na sobie, związek jest podtrzymywany przez sporadyczne spotkania, później przestaje być tym związkiem i zaczyna być układem, w którym łatwiej jest robić coś razem np. wynajmować wspólnie mieszkanie, opłacać czynsz czy wyjechać na wakacje (tzw. korzystny układ);
- Nadrzędność związku, czyli element my ważny albo nadrzędny do pozostałych elementów tego systemu, sprawia, że związek staje się wsparciem w trudnych chwilach i łączy dwa potencjały.
- Dzieci – kwestie związane z wychowaniem dzieci bywają konfliktowe, gdy para nie ustaliła wspólnej strategii wychowawczej
- Konflikt pojawia się, gdy nie został wypracowany „projekt dziecko” lub „projekt rodzic”, czyli nie dokonano żadnych ustaleń dotyczących tego, jak dziecko ma wzrastać w rodzinie, jak ma być edukowane i wychowywane;
- Kwestia poświęcania uwagi dziecku bywa także przyczyną konfliktu, kiedy dziecku poświęca się zbyt mało uwagi (rodzic skoncentrowany na karierze zawodowej czy zaspokajaniu własnych potrzeb), lub zbyt wiele (nadmierna koncentracja na dziecku powoduje u partnera poczucie odrzucenia).
- Błahostek – które to urastają często do rangi problemów np. nieumyty talerz, skarpetki zostawione na podłodze, niewyłączona pralka powodują, że nakładają się frustracje, a partnerzy wzajemnie się irytują:
- Pod spodem błahostek znajduje się wiele małych rzeczy, które np. nie zostały wypowiedziane;
- Kiedy występują pojedynczo jesteśmy w stanie je tolerować, ale kiedy pojawiają się kaskadowo – nabierają dramatycznych rozmiarów, partnerzy tracą cierpliwość;
- Te małe rzeczy z biegiem czasu angażują coraz większą negatywną energię, stają się powodem czepiania i irytacji, często też pod błahostką kryją się jakieś głębsze rany, które łatwo można rozjątrzyć…
- Warto zadać sobie pytanie, co naprawdę irytuje mnie w tym zachowaniu i co ono dla mnie oznacza? Może pozostawione skarpetki są dla niej wyrazem braku szacunku dla jej pracy, a może dla niego kupienie nowej zabawki dla dziecka jest marnotrawieniem pieniędzy, które on zarabia spędzając nadgodziny w pracy? Po nitce do kłębka…
- Każda para tak ma, że partnerzy męczą się ze sobą, jednak następuje to w różnym czasie, np. niektórzy zmęczą się sobą dopiero po kilku miesiącach bycia razem, inni potrzebują chwilowej przerwy po kilku dniach, niektórzy nie mogą przekroczyć granicy kilkunastu wspólnie spędzonych godzin;
- Można wówczas pilnować, by spotykać się rzadko (związek nie rozwinie się z braku stymulacji), albo otwierać się na nieuświadomione rany – pamiętajcie, że bycie razem jest sztuką i rzemiosłem.
Opracowanie na podstawie książki Mateusza Grzesiaka pt. „Psychologia relacji, czyli jak budować świadome związki z partnerem, dziećmi i rodzicami”