Kiedy dzieci wiedzą, że mogą porozmawiać z rodzicami o swoich sprawach, czują się ważne i mają poczucie kontroli sytuacji. Dobra komunikacja jest podstawą uczenia dzieci samooceny, rozwiązywania problemów i współpracy z innymi. Gdy dzieci dorastają, otwarty i uczciwy dialog staje się najefektywniejszą i często, jedyną metodą wychowawczą. Jeśli nie ma tematów tabu, a nastolatek potrafi rozmawiać z rodzicami o swoich związkach, narkotykach lub seksie, pozwoli to przetrwać te burzliwe lata bez większych problemów. Rodzice, którzy nie są zdolni do dobrej komunikacji najprawdopodobniej doprowadzą do tzw. niekończącej się próby sił. Porozumiewanie się z dziećmi może mieć charakter zarówno otwarty jak i zamknięty, rodzice często nieumyślnie zamykają dwukierunkową komunikację z dzieckiem.
Uwaga: Skuteczna i otwarta komunikacja opiera się na tym, że dzieci czują się wysłuchane z pełną i szczerą uwagą rodziców. Jeśli dziecko obawia się, że kiedy nawiąże rozmowę z rodzicem zostanie skrytykowane, najpewniej z tego kontaktu zrezygnuje.
Role, które podtrzymują zamknięty styl komunikacji:
Ojciec: Jasiek, przyjdź tu i pomóż mi sprzątać w garażu.
Jasiek: Ale tato, właśnie robię zadanie z matematyki, bo jutro mam sprawdzian z całego działu. Mogę najpierw skończyć?
Ojciec: Nie obchodzi mnie co właśnie robisz. Powiedziałem, żebyś tu w tej chwili przyszedł i mi pomógł!
Ola: Mamo, zadzwoniłam do Agnieszki i poprosiłam, żeby do mnie wpadła. Znowu powiedziała, że jest zajęta. To już trzeci raz, myślę, że ona mnie już nie lubi…
Matka: Nie powinnaś już więcej do niej dzwonić. Mówiłam Ci, że to nie jest dla towarzystwo dla Ciebie. Powinnaś zadzwonić do Małgosi, która mieszka na naszej ulicy.
Ola: Mamo, ale…
Uwaga: nikt nie lubi, gdy mówi się mu, co powinien robić i czuć, nikt nie lubi też być ciągle pouczanym
Tomek: Tato, chodź zobaczyć projekt, który zrobiłem na targi nauki. To silnik parowy napędzany przez energię słoneczną. Widzisz, kiedy lampa stoi zwrócona w stronę oliwiarki, woda zaczyna się podgrzewać i…
Ojciec: Co się z Tobą dzieje, chłopcze? To urządzenie nigdy nie zadziała. Zobacz, lampa stoi zbyt daleko od oliwiarki. Woda nigdy nie podgrzeje się tak, by produkować parę. Słowo daję, czasami zastanawiam się, czy Ty w ogóle myślisz o tym co robisz..
Uwaga: zamiast pochwalić wysiłki, a potem powiedzieć o ewentualnych ulepszeniach, ojciec zawstydził syna, krytykując go za wykonanie pracy, która nie jest wystarczająco dobra.
Eliza: Mamo, nie wiem czy w ogóle chcę grać jeszcze w koszykówkę.
Matka: Dlaczego, kochanie? Minęła już przecież prawie połowa sezonu.
Eliza: Za każdym razem, gdy dostaje piłkę, ktoś mi ją odbiera, nigdy nie mam rzutów wolnych..
Matka: Nie martw się tym kochanie, jestem pewna, że z czasem się poprawisz.
Uwaga: Matka, która ma dobre intencje ignoruje wątpliwości córki dotyczącej jej gry w koszykówkę. Komunikacja byłaby lepsza, gdyby matka uświadomiła sobie jej obawy, zanim zaczęła ją zapewniać, że wszystko będzie dobrze.
Pamiętaj: większość z rodziców, od czasu do czasu – wchodzi w którąś z opisanych ról. Trzeba zdawać sobie sprawę z tego, że każda z nich skutecznie zamyka komunikację.
Co zrobić, by dziecko chciało z rodzicem rozmawiać? Rodzic musi nauczyć się być dobrym słuchaczem (postawa aktywna). Pierwszy krok – wyjaśnienie dzieciom, że rodzice są po to, by ich wysłuchać. Przez codzienny stres i napięcie, którego rodzice doświadczają w życiu, łatwo zaniedbać dziecko, lub tylko biernie je wysłuchiwać. O wiele lepiej powiedzieć dziecku: „Kochanie, mama jest teraz zajęta. Możemy porozmawiać za 15 minut?” niż tylko słuchać połowicznie. Dziecko będzie wówczas wiedziało, że mama czy tato przywiązują wagę do tego, co ma do powiedzenia. Jeśli dziecku uda się poczekać określony czas, doceń jego cierpliwość. Okazuj dziecku taki sam szacunek, jakim chciałbyś być darzony przez współmałżonka lub przyjaciela.
Kiedy dzieci czują, że rodzice chcą je słuchać, będą chętniej inicjowały rozmowę. Dzięki gotowości na rozmowę z dziećmi i byciu dobrym słuchaczem możesz stworzyć atmosferę sprzyjającą poczuciu bezpieczeństwa oraz zaufaniu potrzebnemu do skutecznej i otwartej komunikacji. Efekt będzie odwrotny, jeśli jesteś dla dziecka niedostępny, bądź przyjmujesz destruktywne role rodzicielskie. Dzieci będą czuły, że nie mogą się do Ciebie zwrócić i że nie zostaną uważnie wysłuchane. Uwrażliwienie na niewerbalne sygnały wysyłane przez dzieci może rodzicom wiele powiedzieć o ich nastroju, uczuciach i aktualnym stanie umysłu. Dzieci są także wyjątkowo wrażliwe na sygnały niewerbalne wysyłane przez rodziców.
Zachęcaj swoje dziecko do wyrażania uczuć, reaguj na sygnały niewerbalne (np. „twoje wywracanie oczu sugeruje, że się ze mną nie zgadzasz. Mam rację?”, „wydajesz się bardzo zadowolony z siebie” (reakcja na uśmiech), „widzę, że jesteś sfrustrowanym tym, że nie bawisz się z Krzysiem. Chcesz o tym porozmawiać?”).
Uwaga: nic bardziej nie zablokuje dziecka, niż rodzic mówiący „ja cię słucham” w sytuacji, kiedy wyraźnie widać, że jego uwaga skupiona jest na czymś innym, dlatego:
Dobra komunikacja staje się tym ważniejsza, gdy dzieci dorastają, gdy zanika bezpośrednia kontrola nad nastolatkiem.
Opracowanie na podstawie książki autorstwa Kevina Seede – „10 błędów popełnianych przez dobrych rodziców” (Gdańsk: Gdańskie Wydawnictwo Psychologiczne, 2007).